Czytaj...

22 stycznia 2010

O złej woli

Czy może być coś gorszego od zarzucenia komuś złej woli?

Każdy chce dobra. Nieważne czy dla siebie czy dla innych, zawsze chce dobra. Jeśli człowiek cokolwiek czyni, mówi czy myśli, robi to, bo widzi w tym dobro. Często jest to dobro egoistyczne, często ułuda, iluzja dobra, ale zawsze wygląda to jak dobro. W perspektywie tego zarzut złej woli jest zarzutem jakiegoś niesłychanego zdeformowania ludzkiego serca, człowieka w ogóle.

Czy może być coś gorszego od zarzucenia komuś złej woli?

3 komentarze:

meg pisze...

Etyka bywa brutalniejsza. W tej perspektywie nie byłaby potrzebna.

Grzegorz Raźny pisze...

Według Hegla motywy działania człowieka są zawsze nieodkryte. Nie możemy ich ocenić, bo wtedy od faktów cofamy się do domysłów i insynuacji.

Owszem intencja jest ważna, ale z punktu widzenia osoby, która coś czyni, a nie z punktu widzenia osoby, która obserwuje albo doświadcza. Tym pozostaje jedynie ocena efektów. Reszta to tylko nasze wyobrażenie.

Łukasz Z. pisze...

Nie czynię bowiem dobra, którego chcę, a czynię to zło, którego nie chcę.

Wystarczy.